Otwarte Fundusze Emerytalne powstały w 1999 r. Celem ich stworzenia było zapewnienie Polakom dodatkowego zabezpieczenia emerytalnego. Składki przekazywane na OFE miały przez kilkadziesiąt lat aktywności zawodowej osoby ubezpieczonej zbudować kapitał, który byłby dużym wsparciem finansowym po zakończeniu aktywności zawodowej danej osoby. A jak wygląda praktyka?
Początkowo składka odprowadzana do OFE wynosiła 7,3%. Była ona pobierana z obowiązkowych składek emerytalnych płaconych po równo przez pracodawcę i pracownika (łącznie wysokość składek to 19,52% naszego wynagrodzenia). W 2011 r. rząd polski zmniejszył kwotę pieniędzy przekazywaną na OFE do wysokości 2,3%.
Zaledwie trzy lata później, w 2014 r., doszło do kolejnej dużej zmiany: prawie 52% aktywów zgromadzonych na Otwartych Funduszach Emerytalnych na indywidualne subkonta prowadzone przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wywołało to falę oburzenia wśród obywateli. Transfer pieniędzy z OFE do ZUS-u wiele osób uznało za skok państwa na oszczędności Polaków zbierane w celu zabezpieczenia emerytalnego.
Po kilku latach czeka nas kolejna zmiana. Chodzi o ustawę dotyczącą całkowitej likwidacji OFE.
Wejście w życie ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne w praktyce oznacza likwidację Otwartych Funduszy Emerytalnych. Nie będzie już uczestnikiem Otwartych Funduszy Emerytalnych.
A co się stanie z pieniędzmi uzbieranymi w ramach OFE? Dotychczas zgromadzone aktywa zostaną przetransferowane na Indywidualne Konto Emerytalne osoby ubezpieczonej. W trakcie transferu zostanie potrącona przez rząd opłata transferowa w wysokości 15% wartości przenoszonej kwoty.
Osoby podlegające ubezpieczeniu emerytalnemu będą także mogły skorzystać z drugiej formy transferu: na indywidualne konto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. W tym przypadku nie będzie pobranej opłaty transferowej, ale ubezpieczony najprawdopodobniej będzie musiał zapłacić podatek od zysków kapitałowych w chwili wypłaty zgromadzonych środków po przejściu na emeryturę.
Domyślną formą ma być jednak przekazanie pieniędzy z OFE na IKE. Jeśli ktoś chciałby dokonać transferu na swoje subkonto w ZUS, to będzie musiał złożyć stosowny wniosek. Transfer na subkonto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych jest równoznaczny z rezygnacją z gromadzenia oszczędności emerytalnych w systemie kapitałowym.
Pieniądze w ramach drugiego filaru emerytalnego zgodnie z prawem podlegają dziedziczeniu. W przypadku śmierci osoby ubezpieczonej, zebrane przez niego pieniądze w połowie trafiają na konto współmałżonka (o ile małżonkowie mieli wspólność małżeńską), a w połowie rozdysponowane na osoby uprawnione (osoby uposażone lub w razie ich braku wśród spadkobierców).
Jeżeli osoba zmarła nie przebywała w chwili śmierci w związku małżeńskim lub też była w związku, ale na zasadach rozdzielczości majątkowej, to prawo do pieniędzy będzie przysługiwał osobom uposażonym (wskazanym przez zmarłego za jego życia) lub spadkobiercom.
Pierwotnie rząd zaplanował, że ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne wejdzie w życie w 2020 r. Jednak ze względu na panującą epidemię COVID-19 termin ten uległ wydłużeniu.